czwartek, 3 września 2020

Dobro dobrem zdobywaj!

    Nie inaczej. Przychodzi to z trudem, ponieważ człowiek często ocenia sytuację z perspektywy własnych odczuć i doświadczeń. Spotkało mnie coś niedobrego, trudnego, to i ja będę tak działał, ponieważ mi dzieje się krzywda. Zapętlamy się niekiedy w takim myśleniu i postępowaniu, a to prowadzi do piętrzenia się złych momentów. 

Jednakże konieczne jest, abyśmy pamiętali, że warto pielęgnować takie wartości jak uczciwość, szczerość wobec drugiego człowieka; rozwaga w swoim postępowaniu jest zawsze mile widziana. Miejmy na uwadze - o czym wspominałem tutaj jakiś czas temu w jednym z wpisów - że słowo wypowiedziane czy napisane ma moc sprawczą. Zatem zanim coś powiem, ocenię czyjeś postępowanie, a tym gorzej - kogoś ocenię, to muszę pomyśleć, by waga moich słów nie była zbyt ciężka, a ich siła - zbyt potężna względem tej osoby. Ważne jest, byśmy pamiętali, że my też podlegamy ocenie... Jak dajesz, tak dostajesz. Szukajmy dobrego w innym, wówczas nasze podejście do człowieka powinno być odwzajemnione pozytywnie.

    Wierz mi, Czytelniku, że więcej zyskamy z dobra aniżeli ze złego. To drugie krzyczy, zwraca na siebie uwagę, by zdominować. Nie dajmy się temu, co niszczy relacje, zaufanie. Jan Paweł II mówił, byśmy budowali cywilizację miłości. Pozostawił nam bardzo ważne i trudne zadanie do zrealizowania. W pojedynkę niewiele zdziałamy, dlatego "popularność" dobra stanie się, gdy zaistnieje ono wśród większości społeczeństwa. Każdy człowiek jest dobry - osoba z niepełnosprawnością, kobieta, mężczyzna, dziecko, lekarz, nauczyciel, urzędnik, sąsiad z bloku. Niepełnosprawność, wiek dojrzały (potocznie określany mianem starości), młodość - są dobre, ponieważ dotyczą życia ludzi nam bliskich ze względu na przynależność do grupy. Widzimy ich na ulicy, w mieście, na wsi. Pomocna dłoń, najmniejszy gest podyktowany dobrem jest cegiełką w budowli, jaką jest owa cywilizacja miłości. 

A miłość jest cierpliwa, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję... To połowa z jej (tylko dobrych) cech. Dajmy jej zaistnieć, ona nas podźwignie, "da radę" w naszych czasach. :-) Tylko ją dopuśćmy do głosu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz