sobota, 6 lipca 2019

Przyjaźń - gatunek zagrożony wyginięciem

     Czas za szybki, czas zbyt mały na relacje.
Coraz częściej zastanawiam się, czy Ona jeszcze istnieje?... Rzadko o Niej  rozmawiamy, myślimy o Niej częściej. Czym Ona jest?; może jest zbyt wymagająca, zbyt... powolna? Zwyczajnie nie nadąża za nami. 
Na pewno jest bardzo trudna w obsłudze. Żeby się rozwijała, potrzeba aż dwóch osób. Jest jak parowóz, długo trzeba czekać, zanim się rozgrzeje. Jej głównym paliwem są chęci, czasem wystarczy samo zainteresowanie lub zaangażowanie. Najszybciej spalającym się paliwem jest zaangażowanie, jest też mało wydajne, trzeba go dużo władować, by ta "maszyna" mogła ruszyć. Warto jednak z tych "źródeł energii" korzystać, ponieważ ciekawie jest obserwować, jak nasza przyjaźń nabiera prędkości. Przyjaźń jest chyba drugim po życiu najwspanialszym darem, jaki ludzie mogą sobie wzajemnie ofiarować. Nie jest ona jednak na "wyciągnięcie ręki", trzeba o nią dbać. Bardzo ciekawie o niej pisze Antoine de Saint-Exupéry w "Małym księciu". Narządem wzroku dla rzeczy widzialnych jest oko. Dla tych rzeczy niematerialnych - jest serce. Znany cytat z tej książki dobitnie o tym mówi.  Płytkie piękno, bycie "ciachem" mija. Powinna pozostać przyjaźń. Walczmy o nią, walczmy o ten dar!
A, przepraszam... "parowozy" już wycofano z eksploatacji...