Znasz mnie od dziecka, kiedy bawiłem się, kiedy siedziałem w ławce, kiedy szukałem pracy - byłaś.
Znasz mnie nie od dziś, znasz moje zalety, znasz moje przywary. Znosisz dzielnie moje humory, dodajesz otuchy w chwilach najcięższych, w chwilach smutku.
Nie znam uczucia zmęczenia Tobą, nie znam zniechęcenia we współdziałaniu z Tobą w naszej codzienności. Nie znam zawodu, którego byś była przyczyną.
Więc bądź, bo tęsknię za Twoją niedoskonałością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz